piątek, 25 sierpnia 2017

Quiz - kto to powiedział?

Czy Wy też lubicie quizy literackie? Ja często nie umiem sobie odmówić takiej rozrywki. Dziś przygotowałam coś dla Was. Powodzenia i dobrej zabawy 😉


środa, 2 sierpnia 2017

Wanda Chotomska



Ja nie płaczę... [...] Ja mam tylko w środku trochę za dużo deszczu…

„Mój piękny złoty koń” Wanda Chotomska



2 sierpnia 2017 zmarła Wanda Chotomska – autorka i producentka dziecięcych wzruszeń.
Za wszystkie chwile radości z Pani twórczością – dziękuję.

poniedziałek, 31 lipca 2017

Małe życie - cytat dnia

Cytat dnia: "Można być kompletnym kretynem, dopóki się ma dość rozumu, żeby wynająć właściwego adwokata" - czyli cytat z Małego życia. Mnie ta powieść sponiewierała, ale to jedna z tych książek, które prowokuje do stawiania sobie ważnych pytań.

wtorek, 18 lipca 2017

Kamieniarz - Camilla Läckberg


Kamieniarz - czyli o tym jak zła przeszłość powraca i niszczy, dlaczego nigdy nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki i co ma wspólnego pilot z macierzyństwem?

Po kolejną część sagi Camilli Läckberg sięgnęłam z dużą przyjemnością, bo przerwa, którą zrobiłam sobie od autorki, była zdecydowanie zbyt długa i zupełnie przeze mnie nie planowana. Przyjemności tej towarzyszyła ciekawość, czym tym razem autorka mnie zaskoczy. I trzeba przyznać, że tych zaskoczeń było kilka, choć chyba już złapałam ten "skandynawski styl", bo pierwszy raz w tej sadze o Fjällbace udało mi się poprawnie wytypować mordercę i nie zdziwić się na końcu książki.

Autorka po raz kolejny zaprasza nas do Fjällbaki, gdzie dalej możemy śledzić losy Eriki i Patrika. Teraz pojawia się również ich córeczka Maja, która wywraca poukładany świat rodziców do góry nogami. Z przyjemnością towarzyszyłam Erice w jej zmaganiach o sprecyzowanie ram macierzyństwa (z tym większą, że mam to już za sobą). Temat nie został "zapudrowany", ale naturalnie wpleciony w pasmo fabuły. A fabuła mrozi krew w żyłach, bo rozpoczyna się znalezieniem zwłok dziecka. Śmierć Sary początkowo wydaje się banalna - nieszczęśliwy wypadek, utonięcie. Ale w wyniku działań miejscowej policji (śledztwo oczywiście prowadzi Patrik) na jaw wychodzą coraz bardziej makabryczne okoliczności. Okazuje się, że dziewczynka została zamordowana i to dodatkowo nie utopiona w morzu - gdzie znaleziono zwłoki - ale najprawdopodobniej w wannie. Okazuje się również, że członkowie rodziny i najbliższego sąsiedztwa Sary, kryją wiele mrocznych sekretów i na pewnym etapie lektury, mamy całą kopę podejrzanych.

Dodatkowym smaczkiem, który bardzo lubię u Läckberg, jest prowadzenie fabuły dwutorowo. Bieżąca akcja jest rozdzielona opowieścią z przeszłości, która konsekwentnie zmierza do stworzenia klamry ze współczesną tragedią.
Niestety policjanci nie mogą się wspierać wskazówkami z przeszłości, w związku z czym wskazanie mordercy nie jest łatwe i pojawia się kilka fałszywych tropów. Jednocześnie, bez litości nad Patrikiem, fabuła rzuca mu też kłody pod nogi w życiu prywatnym. Potężna zmiana trybu życia, jakiej doświadczają młodzi rodzice, rzutuje zarówno na formę fizyczną, jak i relacje między Eriką i Patrikiem.
Sytuacji nie ułatwia fakt, że zamordowana dziewczynka, to córeczka przyjaciółki Eriki.

Rozwiązaniu zagadki sprzyja przypadek i oczywiście niezawodny nos naszego ulubionego policjanta. Drastyczna prawda daje się przełknąć tylko dlatego, że znamy jej etiologię nakreśloną w drugim wątku.
Nie wiem, jak dla Was, ale dla mnie zawsze takie wątki ze śmiercią dziecka są trudniejsze. Nie zmienia to faktu, że polecam. Wciągająca lektura na letnie wieczory.




W ramach sagi  ukazały się następujące powieści autorki:
Księżniczka z lodu
Kaznodzieja
 Kamieniarz
Ofiara losu
Niemiecki bękart
Syrenka
Latarnik
Fabrykantka aniołków
Pogromca lwów


Informacje:
Autor: Camilla Läckberg
ISBN: 978-83-8015-480-3
Wydawnictwo: Czarna owca
Ilość stron: 536
Tytuł oryginału:
Stenhuggaren

Tłumaczenie: Inga Sawicka
Opis: wydawcy:
Jest październikowy poranek. Rybak Frans Bengtsson wypłynął łódką, aby opróżnić więcierze, które zastawił na homary. Przy ostatnim coś się mocno zacina. Frans przeczuwa, że nie będzie to zwykły połów, i nie myli się ─ w siatce więcierza tkwi ciało dziewczynki. Patrik Hedström i jego koledzy z komisariatu policji w Tanumshede mają do rozwikłania kolejną skomplikowaną zagadkę. Podczas sekcji zwłok w płucach dziecka wykryto słodką wodę i ślady mydła. Ktoś utopił małą w wannie i wrzucił zwłoki do morza. Kto i dlaczego zamordował dziecko? Odpowiedzi należy szukać w odległej przeszłości...

czwartek, 8 czerwca 2017

Jeszcze jeden oddech Paul Kalanithi - śmierć w kolorze nadziei



  Zdjęcie ilustracyjne. Projekt okładki należy
do Wydawnictwa Literackiego
Zdjęcie należy do bloga w-zwiazku-z-ksiazka.blogspot.com
(możliwość wykorzystania - z podaniem źródła)
Jeszcze jeden oddech - czyli  o tym czy można zrozumieć śmierć, jak oswoić ją w swoim życiu i dlaczego najważniejsza jest miłość.

Autobiograficzna powieść Paula Kalanithi to unikatowy zapis dance macabre ze śmiercią. Kiedy poznajemy Paula, pierwsza myśl, jaka się nasuwa, to że mamy przed sobą króla życia. Świetlanie rysująca się kariera, stabilne życie osobiste, poczucie spełnienia i sensu w życiu zawodowym i kochająca rodzina wydają się być wszystkim, o czym można marzyć. A jednak ten blask przyćmiewa już cień obawy. Paul domyśla się, że jest chory, ale nie zdaje sobie sprawy jak bardzo. Badania i diagnoza sprawiają, że to, co uznał za wyznacznik sukcesu staje się tylko elementem przeszłości. Przeszłości, do której nie ma już powrotu. Paul wraz z żoną na nowo definiują swój świat i priorytety. Diagnoza stawia też przed Paulem wyzwanie ponownego określenia własnej tożsamości. To wyzwanie implikuje w Paulu  potrzebę opisania swojego życia. Po pierwsze dlatego, że w swojej historii chce dostrzec sens tego, co mu się przydarzyło, a po drugie pisanie jest jego drugą pasją, którą wcześniej z wahaniem poświęcił dla medycyny. Teraz chce tę drugą pasję zrealizować i w ten sposób powstaje “Jeszcze jeden oddech”. Zapis codziennej walki z chorobą przeplatający się z przemyśleniami Paula na temat sensu życia, śmierci, szukania w tym wszystkim celu, ale bez zadęcia, egzaltacji, która tak często zderza się z tą tematyką.

Mimo, że historia Paula zbyt szybko się kończy nie pozwalając mu zrealizować planów, wykorzystać talentów, wychować córki (która notabene przychodzi na świat w czasie jego choroby), to jest w tym wszystkim niezwykła godność, następuje paradoksalne spotkanie niezgody na chorobę i zrozumienie tego, co nieuniknione.

Najbardziej w opowieści Paula uderzyło mnie to, że im dłużej analizował fenomen śmierci, tym bardziej ją oswajał, co oczywiście nie zmienia faktu, że bał się jej. Jednak jak sam zauważa, świadomość jej bliskości pozwoliła mu z większym zaangażowaniem afirmować życie.

Informacje:
Autor: Paul Kalanithi
Tłumaczenie: Łukasz Małecki

ISBN:   978-83-08-06190-9
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ilość stron:
240 Opis wydawcy: Paul Kalanithi był jednym  z najzdolniejszych amerykańskich neurochirurgów i ogromnym miłośnikiem poezji. W wieku 36 lat, po blisko 10-letniej pracy w charakterze neurochirurga i pod koniec wyczerpującej rezydentury, w momencie gdy Paulem zaczęły interesować się najważniejsze instytuty badawcze i najbardziej prestiżowe kliniki, młody lekarz usłyszał diagnozę IV stadium raka płuc.
W jednej chwili Paul zmienia się z lekarza ratującego życie w pacjenta, który sam podejmuje walkę z chorobą. I zaczyna pisać. Wytrwale, strona po stronie, niezależnie od trudności, jakie przynosiła postępująca choroba.

 
Jeszcze jeden oddech to szczera, wzruszająca historia wybitnego lekarza, który stanął twarzą w twarz ze śmiercią. Zapis determinacji i świadectwo walki.
Paul Kalanithi zmarł w marcu 2015 roku, niemal do ostatniej chwili pracując nad tekstem. Ta niedokończona książka doskonale oddaje ulotność naszego życia.
 
Jeszcze jeden oddech bije rekordy popularności na całym świecie. Książka niemal natychmiast po wydaniu znalazła się na 1 miejscu listy bestsellerów „New York Timesa” i, mimo upływu kolejnych tygodni, już dwudziestu czterech od premiery, nadal je zajmuje. Książka podbiła też rynek brytyjski (w Wielkiej Brytanii Jeszcze jeden oddech miał już 16 dodruków!), kanadyjski, włoski i niemiecki. W sumie prawa sprzedano do niemal 40 krajów, między innymi: Danii, Norwegii, Tajwanu, Izraela, Chin, Indonezji, Portugalii, Rosji.
 

poniedziałek, 15 maja 2017

Harry Potter i Przeklęte Dziecko – zmieniacz czasu w realu



Harry Potter i Przeklęte Dziecko – czyli o tym, czemu niektóre kobiety zawsze zwiastują kłopoty, dlaczego Cedrik nie mógł wrócić i jak powinno rozmawiać się z dziećmi.

Na najnowsze dzieło o Harrym Potterze czekałam, podobnie jak wielu potteromaniaków, z mieszanymi  uczuciami, trochę tak, jak na spotkanie z dawno niewidzianym przyjacielem. Z jednej strony było pełne ekscytacji oczekiwanie, z drugiej obawy, czy to spotkanie po latach zamiast zachwytu nie przyniesie rozczarowania i nie będzie rzutowało na czar wspomnień związanych z wcześniejszymi częściami…

W moim przypadku tego rozczarowania nie było, choć forma sprawiła, że zbyt szybko było już po. Jednak gdzieś z tyłu głowy cały czas pojawiały się skojarzenia z tym spotkaniem po latach – z ludźmi, którzy kiedyś byli mi bliscy, a teraz, podobnie jak ja, dorośli i mają swoje sprawy, rodziny, problemy. Retrospektywa zastosowana przy pomocy zmieniacza czasu pozwala odkurzyć wspomnienia, poczuć na nowo więź, a jednocześnie lepiej poznać nowych bohaterów. Dzięki temu mogłam w pełni podzielić obawy bohaterów o zachowanie ich ciężko okupionego poczucia bezpieczeństwa. Myślę, że wbrew zarzutom zarówno treść, jak i forma zostały tu skrupulatnie przemyślane.

Do takiego wniosku doprowadziła mnie refleksja, że „8 część” została napisana nie dla nowego czytelnika, ale dla wiernych towarzyszy Harrego Pottera, którzy z nim dojrzewali. Stąd osadzenie Harrego i jego przyjaciół w realiach rodziny, kariery, czyli tego, co stanowi codzienność dużej grupy odbiorców sagi. Stąd właśnie użycie zmieniacza czasu i odwołanie się do wydarzeń i bohaterów wcześniejszych części, co stwarza wrażenie kontynuacji. Stąd też forma scenariusza, bardziej wymagająca dla czytelnika, ale równocześnie dająca dużo większe pole manewru dla własnych wyobrażeń i interpretacji.

To, co było dla mnie wisienką na torcie, to prowadzenie postaci Dracona Malfoya, ale żeby od tego tortu nie zrobiło się za słodko, to wspomnę, co według mnie zupełnie nie zagrało. To wykreowany obraz dorosłego Rona. Ta postać to taki płaski suchar, jak jego dowcipy. Tu zupełnie nie ma odniesienia do tego, co znamy.

Konkludując – jestem na tak i czekam na film. Czytałam ten utwór obrazami i uważam, że film zdjąłby tę barierę stworzoną przez formę scenariusza. Sama treść stwarza ogromne możliwości i świat kinematografii powinien je wykorzystać. Chyba każdy potteromaniak poszedłby na taki seans ze „starymi znajomymi”.

Informacje:
Autor: Joanne K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
ISBN:   978-83-8008-228-1
Wydawnictwo: Media Rodzina
Ilość stron:
368 Opis wydawcy: Ósma historia. Dziewiętnaście lat później.
Harry Potter i przeklęte dziecko, nowa opowieść autorstwa J.K. Rowling, Jacka Thorne’a i Johna Tiffany’ego i nowa sztuka Jacka Thorne’a, to ósma historia w serii i pierwszy autoryzowany spektakl teatralny ze świata Harry’ego Pottera.  Światowa premiera spektaklu odbyła się na londyńskim West Endzie 30 lipca 2016.
Harry Potter nigdy nie miał łatwego życia, a tym bardziej nie ma go teraz, gdy jest przepracowanym urzędnikiem Ministerstwa Magii, mężem oraz ojcem trójki dzieci w wieku szkolnym. Podczas gdy Harry zmaga się z natrętnie powracającymi widmami przeszłości, jego najmłodszy syn Albus musi zmierzyć się z rodzinnym dziedzictwem, którego nigdy nie chciał przyjąć. Gdy przyszłość zaczyna złowróżbnie przypominać przeszłość, ojciec i syn muszą stawić czoło niewygodnej prawdzie: że ciemność nadchodzi czasem z zupełnie niespodziewanej strony.

niedziela, 14 maja 2017

18-21 maja - Warszawskie Targi Książki

http://www.targi-ksiazki.waw.pl Już za kilka dni rozpocznie się kolejna edycja Warszawskich Targów Książki. Impreza, na której staram się regularnie bywać. Tym razem również nie mogę się doczekać buszowania wśród stoisk i inspirujących spotkań autorskich. Polecam.

wtorek, 18 kwietnia 2017

Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich

23 kwietnia obchodzony jest Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Data jest symboliczna i ważna w historii literatury - to dzień urodzin i rocznicy śmierci Williama Szekspira i data śmierci Miguela de Cervantesa.

środa, 12 kwietnia 2017





 Z serii cytat dnia. Myślę sobie, że przede wszystkim jesteśmy więźniami swoich uczuć i emocji - choć nie postrzegam tego pejoratywnie. Dla mnie to dziś temat do refleksji, może dla Ciebie też?

niedziela, 2 kwietnia 2017

Urodziny Joanny Chmielewskiej

Dziś rocznica urodzin Joanny Chmielewskiej  (Ireny Kuhn). Pani Joanno dziękuję za wszystkie radosne chwile, których dostarczyła Pani mnie i wielu wiernym Czytelnikom, poprzez swoje książki.
Bursztyn, Pani ukochany kamień, niech przypomina, że to co piękne i cenne nie przemija.





Zapraszamy: Joanna Chmielewska



czwartek, 16 marca 2017

Krew na śniegu - Jo Nesbo



Krew na śniegu – czyli o tym jak zostaje się killerem, dlaczego nie należy nigdy wierzyć kobiecie i co to jest ślepota słowna.

Pisarz Jo Nesbo kojarzy się większości wielbicieli literatury sensacyjnej z serią o detektywie Harry’m Hole.  Należy więc powiedzieć sobie w pierwszej kolejności: Krew na śniegu jest diametralnie różna od popularnego cyklu.
Mam wątpliwości, czy określenie powieść w stosunku do tego utworu jest adekwatne. Jeden wątek, który nieuchronnie zmierza do równie nieuchronnego finału. Kilka postaci, które poznajemy z perspektywy głównego bohatera. Krótka forma projektująca krótki czas akcji. Bardziej kojarzy mi się z nowelą, przez co nie umniejszam znaczenia utworu.
Od razu przyznam, że na początku książka mnie nie porwała. Otrzymana z adnotacją: kryminał (z czym nie do końca się zgadzam) budziła zupełnie inne oczekiwania. Czytałam jednak dalej, ze względu na rosnącą sympatię do głównego bohatera (przy czym nie do końca jestem przekonana, czy to dobrze świadczy o mojej psychice – ostatecznie polubić zawodowego mordercę, nawet papierowego, to chyba nie do końca normalne…).
Olav jest płatnym mordercą, bo jak sam o sobie mówi, nic innego nie umie robić dobrze. Jednocześnie, im lepiej go poznajemy, tym bardziej mamy wrażenie, że ze swoją wrażliwością nie pasuje do tej roli, w którą wkomponowało go życie. Kiedy więc dostaje zlecenie, żeby zabić piękną żonę swojego szefa, wiadomo że nastąpi jakiś przełom…
Corinnę można opisać krótko, cytując klasyka - „to zła kobieta była”. Którą to kobietę Olav pokochał miłością szczeniacką, bezkrytyczną i zupełnie naiwną.
Co było dalej zdradzać nie będę, choć i tak mam wrażenie, że napiszę za dużo przyrównując ten utwór do homerowskich dramatów. Olaf podobnie jak Antygona nie godzi się ze scenariuszem, który z góry narzucił mu los, ale czy może być dobre wyjście z jego sytuacji?
Dla mnie jest to historia o wyborach skąpana w krwi i flakach (ale warto się w te bebechy zagłębić, żeby ją poznać), ewentualnie kawałek dobrej sensacji w entourage’u subtelnej i niebanalnej historii miłosnej, ale mówiąc za głównym bohaterem „co ja tam wiem”?


Informacje:
Autor: Jo Nesbo
ISBN:   978-83-271-5339-5
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Ilość stron:
164 Opis wydawcy: Olav zarabia na życie jako płatny morderca. Nie ma przyjaciół ani rodziny. Pewnego dnia spotyka kobietę swoich marzeń,
ale… Po pierwsze, ona jest żoną jego szefa. Po drugie, Olav właśnie dostał zlecenie, by ją zabić.